Dominika Niemiec
Dźwięki płyną bardzo leciutko
niby frunące ptaszki na wietrze,
ciekawi was, czego słucham?
Właśnie przysłuchuję się orkiestrze.
W tle brzmią grube trąby.
Słychać skrzypce, dzwonki i flety.
Mam na twarzy coraz większe wypieki.
Teraz partię solową mają klarnety.
Orkiestra gra coraz głośniej,
czuję się podekscytowana.
Dźwięków jest wokół mnie coraz więcej,
chciałabym umieć tak grać sama.
Bo świat nut jest zaczarowany,
muzyka to coś wspaniałego.
Może wzruszać, albo zachwycać,
wzbudzić euforię w sercu każdego.