Nasz pierwszy festyn udał się znakomicie! Ile to było atrakcji! Imprezę prowadził animator Gonzo, który sypał z rękawa różnorodnymi zabawami. Były tańce w ramach Zumba Kids, które wprawiły nas w doskonały nastrój. Można było pozjeżdżać z dmuchańców, zajrzeć do wozów strażackich, karetek pogotowia ratunkowego, radiowozów policyjnych. Nawet zbadać swoje stopy przy stanowisku Jopa Clinic. My, jak i nasze młodsze rodzeństwo mogliśmy w cieniu parasoli, na kocyku pobawić się zabawkami, czy stworzyć budowle z klocków. Przez cały czas była okazja skorzystać z naszych baseników, aby schłodzić nóżki. Puszczaliśmy bańki mydlane, graliśmy w piłkę nożną z trenerem Futsalu. Ponadto każdy mógł mieć pomalowaną buzię oraz dostać balon skręcony w kształt kwiatka, pieska, żyrafy. Przygotowana kwiatowa rama zachęcała do wspólnych zdjęć rodzinnych. Czas na festynie umilany był watą cukrową, a także przepysznymi ciastami i babeczkami, upieczonymi przez naszych rodziców. Do tego na ochłodę sorbeciki truskawkowe i lemoniada! Zabawa była tak rewelacyjna, aż nie chciało się wracać do domu!