Historia pewnego łosia , którą przeczytała nam Pani Ania zachęciła nas do fajnej zabawy. Wiadomo, że kiedy mamy wsparcie i pomoc wszystkie przeszkody da się pokonać i nawet przejście po drewnianych krążkach z zamkniętymi oczami nie jest trudne! Co innego prowadzić a co innego jest być prowadzonym... :)